KONTAKT Z NAMI:
tel. 509 257 052
email: biuro@dedede.pl

Najnowsze posty

zapach karaczanów

Zapach karaczanów w mieszkaniu

Zapach karaczanów:

Karaczany podobnie jak ich krewniacy modliszki i termity są owadami zaliczanymi do rzędu Dictyoptera. Na całym świecie znanych jest około 3500 gatunków karaczanów. Ale tylko kilka spośród nich uznano powszechnie za uporczywe szkodniki bytujące w otoczeniu człowieka: karaluch wschodni (Blatta orientalis), prusak (Blatella germanica), przybyszka amerykańska (Periplaneta americana) i Supella longipalpa. Gatunki te doskonale przystosowały się do życia w pobliżu człowieka, często wywołując lęk i obrzydzenie. Z pewnością dzieje się to za sprawą charakterystycznego wyglądu jak i szybkiemu wręcz neurotycznemu sposobowi poruszania, ale główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest nieprzyjemna woń towarzysząca ich aktywności. Ten odrzucający zapach karaczanów często błędnie utożsamiany jest tylko z ich odchodami, a w rzeczywistości pochodzi on od wszystkich wydalin i wydzielin miedzy innymi wylinek (pozostałości chityny po przejściu w kolejne stadium rozwojowe).

Feromony karaczanów:

Karaczany wytwarzają też substancję pełniącą funkcję feromonu agregacyjnego. Służy on do komunikowania się osobników danego gatunku między sobą. Owa substancja wydzielana jest w jelicie tylnym, a następnie wraz z formowaniem kału osadza się na nim. W efekcie „powleka” odchody, które wabią inne osobniki nawet z odległości 2-4 m od jej źródła. Zadanie tego feromonu polega na przywabianiu współbiesiadników, w miejsce idealne do dalszego rozwoju populacji – tam gdzie jest bezpiecznie. Im bardziej dogodne warunki panują w otoczeniu i pożywienia jest pod dostatkiem, tym intensywniejszy fetor wypełnia pomieszczenie. Karaczany cenią sobie spokój. Aktywne są zazwyczaj nocą, gdy w otoczeniu panuje błoga cisza i nikt nie krząta się po pomieszczeniu, wtedy bez obaw mogą wyjść ze swoich kryjówek w poszukiwaniu pożywienia. Najczęściej ukrywają się we wszelkiego rodzaju szczelinach, za szafami, za boazerią, dlatego bardzo często nie zdajemy sobie sprawy, że posiadamy w swym domu niechcianych sublokatorów. Dopiero gdy kolonia karaczanów znacznie się rozrośnie zaczynamy zdawać sobie sprawę, że nie jesteśmy w mieszkaniu sami.

Występowanie:

Karaczany uwielbiają miejsca pod kuchenkami i zlewozmywakami, ponieważ jest tam ciemno i dość wilgotno. Przyciąga je również atrakcyjna powierzchnia pod lodówką, dając 100% pewność, iż nikt nie zakłóci ich spokoju przez jej odsuwanie czy sprzątanie pod i za nią. Warto zwrócić uwagę, że te szkodniki w bloku lub kamienicy mogą zasiedlać mieszkania nierównomiernie. Najczęściej wybierają sobie jeno lub kilka mieszkań, rzadziej kilkanaście i w nich rozmnażają się jak szalone. Wówczas gdy zaczyna brakować im pożywienia rozpoczynają dalszą ekspansję- do sąsiadów. Karaczany bardzo szybko przystosowują się do nowych warunków siedliskowych, za sprawą stosunkowo dużej płodności i charakterystycznej formie opieki nad jajami. Mianowicie wykształciły one rodzaj specjalnego „pakietu ochronnego”, w którym umieszczane są jaja. Owa „torebka” zawierająca jaja fachowo nazywana jest ooteką. Gdy przychodzi czas wylęgu larw, ooteka otwiera się uwalniając kilkanaście młodych nimf, przypominających wyglądem osobniki dorosłe.

Rozmnażanie i populacja karaczanów:

W przypadku karaczanów mniej istotny jest fakt, że wylęga się kilkanaście nowych osobników, znacznie ważniejsza jest liczba wytworzonych przez samicę ootek w ciągu całego jej życia. Na przykład u samicy karalucha wschodniego liczba ootek może wynieść 25 sztuk, a u przybyszki amerykańskiej aż do 70. Kilka Jedna zapłodniona samica wystarczy, aby zatrważająca liczba nowych szkodników zaczęła podbój nowych siedlisk: domów, pomieszczeń gospodarskich, magazynów, sklepów itp. Na własną rękę ciężko wytępić taką plagę niechcianych osobników. Dodatkowo dzięki tak dużej płodności bardzo często generują one rasy odporne na substancje chemiczne. Warto podkreślić, że prusaki i karaluchy w bezpośrednim kontakcie z człowiekiem nie są groźne. Nie żądlą, nie kłują ani nie gryzą. Jednak przypisuje się tym owadom bardzo duże znaczenie sanitarne, ponieważ przenoszą one na swym ciele i odnóżach wiele drobnoustrojów powodujących choroby u ludzi i zwierząt takie jak dżuma, trąd, cholera, gruźlica i biegunka.

Szkodliwość i zwalczanie:

Karaczany można więc zaliczyć organizmów wektorowych „transportujących” zarodniki grzybów pleśniowych, pierwotniaki i wirusy oraz około 40 gatunków bakterii. Co więcej mogą one wywoływać uczulenia u osób wrażliwych na alergeny. Ponad to oddychanie powietrzem, w którym niczym kurz unoszą się drobne cząsteczki odchodów jest częstą przyczyną reakcji astmatycznych. Karaczany dlatego szkodniki te należy bezwzględnie zwalczać! Skuteczne wytępienie plagi karaczanów jest możliwe tylko dzięki umiejętnemu wykorzystaniu wiedzy o zachowaniu w połączeniu z różnymi metodami zwalczania. Żeby zwalczyć „niechcianych lokatorów” warto w tym celu zaufać wykwalifikowanym firmom – pomoże dezynsekcja. Starać się nie próbować walki z nimi na własną rękę, aby nie dopuścić do narażenia osób i zwierząt domowych na kontakt z substancjami chemicznymi. Nieumiejętne zastosowanie preparatów chemicznych może spowodować podtrucia oraz inne nieprzyjemne dolegliwości z nimi związane, a bezpieczeństwo i zdrowie są bezcenne!

 

41-310 Dąbrowa Górnicza
ul. Jaworowa 2
tel. 32 49 44 604, fax 32 49 44 660

40-855 Katowice
ul. Janasa 4
tel. 32 494 47 04